11 lutego 2015

Powsinoga #2: Szkolne przedstawienie we Wrocławiu.

    Jakiś czas temu (no dobra, całkiem dawno to było) znajomy zaproponował mi wyjazd do Wrocławia na spektakl "Romeo& Juliette" realizowany w jednym z tamtejszych Liceów Ogólnokształcących. Pierwsza myśl była taka, że "no już się rozpędzam. jeszcze tylko we Wrocławiu mnie nie było, żeby szkolne przedstawienia oglądać...", ale z czasem zaczęłam to na poważnie rozważać, a kiedy jeszcze okazało się, że bilety Ryanair kosztują 19zł w jedną stronę, to szybciutko zrobiłam rezerwację. I szczerze powiedziawszy- nie żałuję ani trochę, co więcej w tym roku także się wybieram!



     Pewnie każdy z Was widział kiedyś jakieś szkolne przedstawienie podejrzewam też, że część z Was brała w jakimś udział i Wasza pierwsza reakcja na taką propozycję była podobna do mojej. Całe szczęście, że mój kolega przekonał mnie, że na ten spektakl warto się wybrać, a Wy po obejrzeniu poniższego filmu zrewidujecie, podobnie jak ja, swoje wyobrażenie na temat tego, z jakim rozmachem można takie spektakle tworzyć. Takiego profesjonalizmu nie spotyka się często, co więcej, zdarza się, że w "prawdziwych" teatrach go brakuje, a tu proszę! Moja szczęka opadła tak nisko, że pewnie nadal leży gdzieś we Wrocławiu. Jestem pod przeogromnym wrażeniem i jednocześnie bardzo się cieszę, że mogłam ten spektakl obejrzeć "na żywo"! 

     Jednocześnie należy wspomnieć o udziale Artystów Teatru Studio Buffo: Krzysztofa Rymszewicza, Jana Traczyka, Jerzego Grzechnika i Pawła Orłowskiego, którzy swoimi wokalami i tańcem uświetnili całe przedsięwzięcie. Ale, w moim odczuciu najważniejszym ogniwem, niejako spiritus movens tego spektaklu była p. Agnieszka Smarzewska- nauczyciel języka angielskiego, która stworzyła autorski projekt "The Classic Literature Days in English" i realizuje go od 7 lat, co roku wystawiając spektakl w języku angielskim ( co ważne, scenariusz piszą uczniowie!) z udziałem Aktorów i Wokalistów warszawskich teatrów Studio Buffo i Roma. Patrząc na to, co działo się na scenie nie sposób było nie pomyśleć "ach, jaka szkoda, że ja nie miałam takiej nauczycielki!"- no naprawdę szkoda!
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz