21 grudnia 2014

Testowane na Kropce #2: Aussie 3 Minute Miracle

     Moja zwariowana przyjaciółka jakiś czas temu miała bzika na punkcie wyszukiwania okazji w internecie, owocem czego są założone przeze mnie konta na portalach zajmujących się tzw. marketingiem szeptanym. Szczerze powiedziawszy nie specjalnie zwracałam na nie uwagę, co jakiś czas w mojej skrzynce odbiorczej pojawiała się wiadomość o testach/kampaniach/projektach, wypełniałam więc jakąś ankietę i wracałam do swoich zajęć. Oczywiście, nie byłoby tego postu, gdyby w pewnym momencie nie nastąpił jakiś zupełnie nieoczekiwany i bardzo zaskakujący przełom. Za którymś z kolei razem okazało się, że zakwalifikowałam się do kampanii producenta mojej ukochanej odżywki do włosów: Aussie 3 Minute Miracle Luscious Long. Jakaż była moja radość, kiedy okazało się, że dostanę do przetestowania aż 4 pełnowymiarowe odżywki i szampon, a dodatkowo w wersji mini 10 szamponów i 10 odżywek dla moich znajomych :)


      Pudełko, które z samego rana wręczył mi Pan Kurier było zaskakująco (nawet dla niego), ciężkie, a jednocześnie mniejsze, niż się spodziewałam. Choć właściwie niczego się nie spodziewałam tuż przed 8 w poniedziałkowy poranek, a już zwłaszcza Pana Kuriera ;) W dołączonym do cudowności Przewodniku Projektu znalazłam informację, że do własnego użytku otrzymuję
  • Odżywkę 3 Minute Micracle Reconstructor 250 ml
  • Odżywkę 3 Minute Miracle Luscious Long 250 ml
  • Odżywkę 3 Minute Miracle Colour Mate 250 ml
  • Odżywkę 3 Minute Miracle Frizz Remedy 250 ml
oraz 
  • Szampon Miracle Moist 300 ml

     Poza produktami, które mam przetestować na sobie w pudełku znalazły się także miniaturki produktów do włosów do rozdania moim znajomym- 10 szamponów Miracle Moist i 10 odżywek 3 Minute Miracle Reconstructor (oba produkty należą do tej samej linii produktów Aussie) o pojemności 75 ml każda. Moje przyjaciółki już zacierają ręce, żeby je wypróbować :)



     Oczywiście o przebiegu testów będę Was informować, póki co jestem zakochana w zapachu tych produktów i działaniu odżywki Luscious Long, ale być może, dzięki przesyłce od EverydayMe znajdę nowego ulubieńca :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz