8 stycznia 2015

TAG #2: Mój zwierzęcy przyjaciel

      Ponieważ moja Babcia mieszka na wsi, zwierzaki był obecne w moim życiu zawsze. I nie mam tu na myśli wyłącznie kotków i piesków, ale także kaczki, kury, świnki, krowy i konie. Od najmłodszych lat dzielnie uczestniczyłam we wszystkich pracach gospodarskich i dopiero teraz wiem, że to nie zabawa, a ciężka praca. Jeździłam z ciocią wyganiać zwierzęta na pastwisko, chodziłam z Dziadkiem do obrządku doić krowy czy karmić świnie. "Uczyłam" pływać kaczki w wanience z wodą (spokojnie, żadna nie ucierpiała), karmiłam kury, dawałam kotom świeże mleko (kotom, jak kotom, ale co ja bym teraz dała, żeby napić się chochelkę takiego ciepłego mleka prosto z udoju). Zawsze jednak marzyłam o tym, żeby mieć swojego zwierzaka u siebie w domu. No i jakiś czas temu marzenie to się spełniło :)




1. Jak nazywa się Twój zwierzak?

Mela, a właściwie Melisa. Choć tak naprawdę powinna nazywać się Awantura albo Kłótnia ;)

2. Jakie to zwierze i jakiej jest rasy?


Myślę, że nie da się ukryć tego, że Mela jest kotem ;) Rasy nie ma, choć osobiście określiłabym ją jako Kaloryferowiec wyjątkowy ;)

Mela i jej ulubiona gra na tablecie: Cat's game

3. Jak długo jest z Tobą?


W grudniu minęło 5 lat.

4. Jak dostałaś swojego zwierzaka?

Moja Mama przyniosła Melę z pracy dokładnie 1 grudnia 2009r. Dostałam ją w prezencie na Mikołajki, jako pewien rodzaj kompromisu, ponieważ marzył mi się pies ;)

Mela bardzo pomagała przy szyciu poduszek, o których pisałam TU

5. Ile ma lat?

Ciężko powiedzieć, ponieważ Mela to znajda, ale myślę, że między 5,5 a 6 lat, kiedy ją dostałam była małym kociakiem.

6. Co jest dziwnego w charakterze Twojego zwierzaka?

Standardowe cechy kotów ;) Mela jest "kłótliwa", głośno zaznacza chwilę, kiedy (jej zdaniem) dzieje się jej krzywda. Nie znosi odkurzania i jazdy samochodem, za to wprost uwielbia wylegiwać się na gorącym kaloryferze i spać zakopana w moje szaliki. Nie lubi głaskania, za to uwielbia, kiedy się ją klepie ;)

Nowy koc to jeden z ulubieńców Meli

7. Co znaczą dla Ciebie relacje z Twoim zwierzakiem?


Uwielbiam ją, jej małe łapki i obrażoną mordkę. Odkąd ją mam dosyć rzadko się rozstajemy, a sama (czyli beze mnie i mojej Mamy) na przestrzeni minionych 5 lat spędziła łącznie 3 noce. Nie lubię jej zostawiać na dłużej, niż to konieczne, nie lubię, gdy jest sama wieczorami, ponieważ wiem, że i ona tego nie lubi.

8. Ulubione chwile?
Kiedy codziennie rano przychodzi do mnie trochę się potarmosić, kiedy wita mnie w progu praktycznie nie pozwalając wejść do domu z radości, kiedy jest obrażona, jeśli nie ma mnie dłużej. Uwielbiam każdy moment z nią spędzony.

Poranne tarmoszenie? Obowiązkowo!

9. Jak nazywasz swojego zwierzaka?

Mela, Melunieczka, Kociamber, Potwór, Żaba- zależy jak mi akurat wyobraźnia podpowie ;)

10. Czy jest coś, co Cię w nim denerwuje?

Tak. Głównie to, że ona się budzi i grasuje po całym mieszkaniu wtedy, kiedy ja kładę się spać!



Dziękujemy (z Melusią) za uwagę!

4 komentarze:

  1. Oo jaki przyjemny tag :D Cudnego masz kociaka! <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki kociaczek słodziaczek!!! uwielbiam takie zwierzakowe nicponie! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaaaak, słodziaczek :) Właśnie znowu mnie pogryzła, Łobuziara jedna! ;)

      Usuń